WIADOMOŚCI

  • 05.07.2020
  • 3881
Bottas: czułem dużą presję
Bottas: czułem dużą presję
Dla Valtteriego Bottasa to nie było łatwe zwycięstwo, mimo iż prowadził stawkę od samego początku wyścigu. Samochody bezpieczeństwa i problemy ze skrzynią biegów oznaczały nerwowość do samej mety.
baner_rbr_v3.jpg
Valtteri Bottas, P1
"Wygranie wyścigu F1 nigdy nie jest łatwe, dzisiaj było wyjątkowo trudne. Działo się naprawdę wiele rzeczy i łatwo było popełnić błąd i wszystko stracić. Pomyślałem: no nie, znowu? gdy wyjechał ostatni samochód bezpieczeństwa. To była moja szansa na podszkolenie się w restartach na tym torze. Kiedy prowadzisz to chcesz unikać wszelkich kłopotów, dzisiaj jednak musiałem unikać kul, bo na żadnym etapie nie kontrolowałem wyścigu. Mogłem zbudować przewagę po pierwszym przejeździe i skupić się na oszczędzaniu opon, by trzymać się strategii. Drugi przejazd był już pod presją, zwłaszcza po tym, jak na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Mieliśmy pewne obawy podczas wyścigu, co położyło na nas presję, ale szczęśliwie oba bolidy dojechały do mety. Musimy znaleźć rozwiązanie dla naszych problemów technicznych. Nie mam wątpliwości, że nasza ekipa sobie z tym poradzi. Nie mogę się doczekać kolejnego wyścigu na tym torze."

Lewis Hamilton, P4
"Zespół i Valtteri spisali się dzisiaj świetnie. Ja robiłem co mogłem podczas wyścigu. To po prostu był jeden z tych weekendów. Jest wiele obszarów, w których możemy się poprawić. Nie poradziłem sobie najlepiej w kwalifikacjach i tylko siebie mogę za to winić. Nie spodziewałem się, że zostanę wezwany do sędziów tuż przed wyścigiem, ale musiałem skupić się na ściganiu. Zdarzenie z Alexem [Albonem] było dla mnie bardziej incydentem wyścigowym. Kara oznaczała utratę podium, ale jest jak jest. Samochód prowadził się świetnie, lecz mieliśmy problem z niezawodnością. Szczęśliwie dojechałem do mety z punktami. Postaram się nadrobić to, czego się nie udało zdobyć dzisiaj w kolejnych wyścigach. Mogło być gorzej, biorę co dostałem i wyciągnę z tego wnioski."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
Krys007

05.07.2020 21:56

0

Prawda taka, że Lewis miał dziś lepsze tempo. Gdyby nie awarie czujników w obu `Mercedesach i kara za wjechanie w Albona miałby szansę to wygrać. Bottas musi nad sobą popracować, jeśli marzy mu się majster


avatar
magic942

05.07.2020 22:10

0

Gsy bottas ogrywa Hamiltona ten na mete wpada tuż za nim. Natomiast, gdy Hamilton ogrywa Bottasa, ten wpada na mete daleko za nim. To są te detale. Bottas 1 weekend bezbłędny, ale jego bezbłędny to niewiele lepiej niż Lewisa słaby. Czy jest wstanie taki poziom utrzymać cały czas? Śmiem wątpić, ale jeśli kiedyś ma powalczyć o maistra to teraz kiedy ma tylko jednego rywala.


avatar
TomPo

05.07.2020 23:39

0

Oby Bot dal siebie wszystko w tym sezonie, bo wychodzi na to, ze nie beda mieli z kim walczyc. Merce mialy skrecone silniki, uszkodzone czujniki, jechali srodkiem toru unikajac tarek - a i tak odjezdzali reszcie stawki, Jak na razie sezon wyglada na pozamiatany, jesli chodzi o konstruktorow. Pytanie czy Bot stanie na wysokosci zadania i rzuci rekawice Lewisowi. Inaczej bedziemy mieli spacer po tytuly.


avatar
Mat5

06.07.2020 00:03

0

Bottas zasłużył na to zwycięstwo. Jechał pewnie, nie dawał się Hamiltonowi i nie popełnił ani jednego błędu. Dla mnie to był kierowca dnia. Co do Hamiltona, to mimo wszystko uważam, że nie powinien dostać kary. On nawet nie wykonał żadnego ruchu kierownicą. Jak dla mnie to Albon niepotrzebnie próbował się wciskać. Miał przewagę opon i mógłby to zrobić chociażby w następnym zakręcie.


avatar
PanMisza

06.07.2020 07:10

0

@4 oglądając powtórkę z kamery z bolidu Hamiltona, też wydawało mi się, że nic takiego nie zrobił, ale jak pokazali kamerę pokazujące oba bolidy i tor jazdy to widać, że Lewis zaczął oddalać się od zewnętrznej krawędzi dopiero jak już pozbył się Albona. Jakby Taj zaryzykował jazdę po żwirze to jestem pewny, że Hamilton dalej by jechał prosto


avatar
grzegorz0812

06.07.2020 09:30

0

Witam jak powiedział to kiedyś Rozberg jeśli chcesz pokonać Hamiltona na przestrzeni całego sezonu trzeba poświęcić się do reszty,co zrobił i tak go to wypompowało że postanowił odejść wiedząc że następnego sezonu nie zdoła objeździć na wysokim poziomie.jeśli Botas się poświęci jak Rozberg i będzie miał odrobinę szczęścia to kto wie czy by nie wywalczył majstra.


avatar
FanHamilton

06.07.2020 10:30

0

Lepiej aby byl już Vettel w Mercedese


avatar
Raptor202

06.07.2020 11:11

0

@7 Czy ty chcesz, żeby Mercedes upadł?


avatar
FanHamilton

06.07.2020 11:22

0

@8 a co myślisz że Hamilton Mercedes nie upadnie? Vettel jest Niemcem i Mercedes. Po co mamy słuchać dwóch hymnu narodowego.


avatar
Raptor202

06.07.2020 13:18

0

@9 Dobra, to kiedy Alex Wurz przejdzie do Red Bulla?


avatar
FanHamilton

06.07.2020 13:27

0

@10 2040 :D


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu